4 grudnia 2013

Prolog

"Dobrze widzi się tylko sercem. 
Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”
- Antoine de Saint-Exupéry


     Przez moment przyglądałam się tacie. Jego twarz nie ukazywała żadnych emocji. Nie płakał, nie był wściekły, nie był smutny, chociaż umarła mama. Nie rozumiem, jak tak może?! Wydawało mi się, że zależało mu na niej. Nawet bardziej niż mnie czy Kankuro. Zacisnęłam pięści i postarałam się opanować gniew. Po chwili poczułam jak ktoś ciągnie moją sukienkę.
      Spojrzałam w dół i ujrzałam małego Gaarę. Omiatał nic nie rozumiejącym wzrokiem całą salę. Po chwili zrobiło mi się smutno. Ja i Kankuro znaliśmy matkę, w końcu mieliśmy po pięć i siedem lat. A on? Już nigdy nie będzie miał okazji.
       Poszłam za jego przykładem i również zaczęłam się rozglądać. Przy białej trumnie stała babcia Chiyo z jej wnukiem, Sasori'im. Ściany podpierał wujek Yashamaru, a obok niego stał Baki. Rozmawiali o czymś czasem zerkając na mojego młodszego brata. Szybko złapałam malca za rękę i mocno ścisnęłam. Nigdy go nie oddam.
        Po pogrzebie wróciliśmy do domu. A raczej myśleliśmy, że wracamy. Tata zawiózł nas pod najnowszy hotel "Sabaku no Hoteru", co było dosyć dziwne, bo nigdy nie nocowaliśmy w takich miejscach. Otworzył nam drzwi i kazał wyjść. Następnie przeszedł na tył samochodu i wyjął trzy walizki. 

- Od dzisiaj to jest wasz nowy dom...- podał nam torby i ruszył do recepcji. A my staliśmy oniemiali w tym samym miejscu. Chyba ewidentnie nas nienawidził.
 ***

Tak, tak, tak. Nowy blog! A zgadnijcie o czym. O ShikaTema! Moja koleżanka mi wróżyła, że znowu będę o nich pisać i stało się. Cóż, mam nadzieję, że historia przypadnie wam do gustu :)

7 komentarzy:

  1. Ohayo ;)
    Nowy blog ^^ Yey <3 Tylko czemu ShikaTema? Może to dziwne, ale nie przepadam za tym paringiem. Dla Ciebie się przemogę. Chyba... xD
    Wracając do rozdziału-prologu:
    JEST SASORI!! I od razu lepiej na serduszku <3 Weź go spiknij że mną *.*
    Wgl mój kolega z klasy stwierdził, że Saso jest sexowny xD MOTHER OF GOD -,-
    Właściwie to przez mojego rudego mało co zauważyłam ;/ Coś tam, że tata ich nie lubi itp, ale żadnych konkretów.
    Więc pisz dalej, dużo Saso chcę widzieć, ten główny paring nie musi być xD
    Pozdrowionka, buziaki :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Skomentuję, chyba... zawsze mogę się rozmyślić :D
    Przyznam szczerze, że to mój pierwszy blog, który czytam o tej tematyce. Ta wiem straszne ^^ Ale ten paring akurat nie należy jakoś do moich ulubionych, mimo to czytać będę, bo mi się spodobał...
    To jest chyba pierwszy blog, który czytam twojego autorstwa O.o
    Pozdro :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Hejka!
    Tak, przeczytałam!! Cieszcie się ludy całeej ziemi!! (te podwójne e było specjalnie) No więc zacznę od tego, iż...
    Była chłodna noc dzisiejszego popołudnia, krowy przeleciały (elfy) a następnie z nieba posypały się lody waniliowe z czekoladą. Potem psy zaczęły srać karmelem i wtedy już wiedziałam, że coś się dzieje... (Aki pije za dużo coli...) A dzieje się tak tylko i wyłącznie wtedy gdy powstaje nowa historia (spłodzona przez krowy i Elfy XP), albo gdy mam gorączkę... Jednak historia taka, która zmienia mój prostopadły wymiar musi dotyczyć jednego paringu: ShikaTema. (Aki oczywiście lubi inne, ale ten wymiata).Zaczęłam przeszukiwać całego neta w poszukiwaniu tego bloga, a że jestem mega leniwa to zaprzestałam na GG, a tam dowiedziałam się o twoim blogu... no i jestem (PS. Aki nienawidzi colii jej nie pije, bo cola jest fuj!!)
    Fajny jest cytat na początku, a ja mam słabość do cytatów więc ten tego no... ;d
    "Scio me nihil scio." ~Sokrtes XP
    Prolog ciekawy, ale raziła mnie w oczy jedna, jedyna rzecz...a mianowicie była to jego długość która jest haniebnie malusia...
    Widać jak tatuś kocha swoje dzieci... "Od dzisiaj to jest wasz nowy dom."
    A ponieważ oglądam film, to kom jest, jaki jest :p (tzn. krótki)
    Chakry i szybkiego, aczkolwiek dobrego pisania!!
    :*
    Aki
    PS. Usuń proszę tę weryfikację obrazkową bo od tych literek kręci mi się w głowie. @.@

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miki!!!
      Nie chcę cię pospieszać czy coś, ale...
      byłabym wdzięczna gdybyś dodała rozdział niedługo...

      Usuń
    2. Rozdział mam napisany już w zeszycie, ale jak mojego lenia znasz, szybko go nie oddam xD

      Usuń
  4. Mikinnou ciesz się!
    Komentuje, ale nie licz na długi...
    A więc kolejny blog o ShikaTema! Jej!
    Jak ja się za tą parą w twoim wykonaniu stęskniłam!
    Był i mój kuzynek Saso, za co plus..
    Tiaaa....
    Nie wiem co ci dalej napisać, oprócz tego iż czekam na rozdział pierwszy!
    Całuski kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawie się zaczyna, choć dość tragicznie. Super szablon. Czekam na nowy rozdział!
    Wesołych!
    H

    OdpowiedzUsuń

Szablon wykonała Sasame Ka dla Zaczarowane Szablony
CREDITS
Art